Włodzimierz Kisiel to fikcyjna postać, bohater serialu M jak miłość.
Biografia[]
Kisiel urodził się w 1933 roku. Był najlepszym przyjacielem Lucjana Mostowiaka, a w młodości był zakochany w Barbarze. Mieszkał wraz z żoną Zofią w Grabinie. Często grał w szachy z Mostowiakiem. Stale narzekał na swoją żonę. Miał brata.
Włodzimierz często, wraz z Lucjanem, przebywał w pubie w Lipnicy, grając z nim w szachy. Zaczął wówczas adorować Simonę Muller, matkę Stefana, współpracownika Marka. Nauczył on Barbarę Mostowiak grać w szachy aby ta mogła w tej dyscyplinie ograć męża. Włodziemierz wygrał także turniej szachowy, który urządził wraz z Lucjanem w pubie.
W 2007 roku Włodek i Zofia obchodzili czterdziestą rocznicę ślubu.
Pewnego dnia Lucjan i Włodek postanowili, w tajemnicy przed żonami, kupić krowę, której dali na imię Mućka. W opiece nad zwierzęciem pomagał im bezdomny Marian. Mężczyzna okazał się oszustem. Sprzedał krowę i uciekł. Po pewnym czasie Marian wrócił do Grabiny i na przeprosiny kupił Lucjanowi i Kiesielowi kozę, która wkrótce okazała się kradziona. Marian uciekł, a Włodek i Lucjan zostali oskarżeni o kradzież zwierzęcia.
Następnie Kisel i Lucjan chcieli skompromitować Tadeusza Budzyńskiego, wuja zięcia Mostowiaka, który zamieszkał w Grabinie i zaczął przyjażnić się z Barbarą. Z operacji nic nie wyszło, a Włodek i Lucjan sami się skompromitowali. Próbując upić Budzyskiego, sami się opili, a grając z nim w karty, ponieśli klęskę. Wkrótce jednak zaprzyjażnili się z Tadeuszem.
Ggdy Mostowiakom groziła utrata domu, Kisiel przypadkowo znalazł w starych dokumentach na strychu testament matki Lucjana, który mówił, że cały jej majątek, należy się Barbarze Mostowiak. Dom został uratowany przed sprzedażą. Następnie Kisiel i Lucjan pomogli Stanisławowi Sieńczyłło zbliżyć się do Cecylii Kwaśniakowej, w której ten się z wzajemnością zakochał.
Kisiel zmarł niespodziewanie w 2016 roku, w wieku 83 lat.